13 stycznia 2015

THE FESTIVAL JEWELLERY - RED & BLUE VERSION

Witam po raz pierwszy w 2015 roku! ;-)
Tak długo się zbierałam, żeby tu coś opublikować i dopiero dzisiaj mi się to udaję. Miałam jeszcze w planach dwa albo nawet trzy posty z zaległymi bombkami ale stwierdziłam, że tak długo po czasie nie będę już tego robić... Przyjdzie pora... za rok... może :D

Grudniowe posty były właśnie iście w tematyce świątecznej, zatem tak jak obiecywałam... wracamy do biżuterii. Zima trwa... chociaż to, co właśnie widzę za oknem nie mogę do końca zimą nazwać. Piękne słoneczko świeci, jest lekki wiaterek ale nie ma co narzekać. Gorsze wichury tu ostatnio bywały ;) Piszę o pogodzie, ponieważ zanim się obejrzymy a będzie wiosna. Mówię Wam... szybko zleci! :) A jeśli wiosna to i lżejsze ubrania, zwiewne koszulki, sukienki... Można wtedy i z biżuterią poszaleć. Dużo koncertów...istne szaleństwo wiosenno wakacyjne.
Dlatego pokaże Wam dzisiaj moją już drugą tego typu propozycję bransoletki z serii biżuterii festiwalowej [jak to określiłam w tym KLIK poście].


Bransoletkę zrobiłam z różnego rodzaju rzemieni ze skóry ekologicznej, sznurka woskowanego oraz specjalnej tasiemki. Całość wkleiłam w "szczęki" czyli  posrebrzane końcówki.


Bransa posiada dodatkowe ogniwka, tworzące łańcuszek regulacyjny i dzięki temu będzie się idealnie dopasowywać do każdego obwodu ręki. Przy końcu łańcuszka doczepiłam metalowe serduszko, aby całość była ładnie wykończona.



***

***
Mam nadzieję, że 2015 rozpoczął się dla Was wyjątkowo dobrze i będzie taki przez cały rok! ;)
Pozdrawiam,
Piwi.

4 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...