Mówią, że lepiej późno niż wcale ... zatem nadrabiam. :)
Bombki jakie Wam dzisiaj pokazuję wykonałam na specjalne zamówienie koleżanki. Obie są zrobione na styropianowych kulach wielkości 10 cm.
***
Na pierwszy rzut idzie bombeczka wykonana ze wstążek satynowych w kolorze czerwonym i ecru a także z brokatowej wstążki w kolorze złotym.
Obie bombki są dwustronne... przez ich środek upięłam pasek wstążki o szerokości 2,5cm, dodatkowo jeszcze dopięłam wąską wstążeczkę i gdzieniegdzie przyczepiłam cekiny.
***
Druga bombka powstała również z użyciem wstążki brokatowej w kolorze złotym, wstążki satynowej ecru ale główną rolę odegrał tutaj brąz.
***
Co wolicie, brązy czy czerwień? ;>
Buziaki,
Piwi.
Jak wolę czerwień, ale obie są cudne i dopracowane w każdym milimetrze! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne dzięki za dobre słowa! :)
UsuńPozdrawiam :*
Szczęśliwego I Twórczego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i wzajemnie bardzo, bardzo twórczego 2015 życzę! ;-)
UsuńPrześliczne bombeczki! Podziwiam Cię za kunszt wykonania i cierpliwość :)))) Dla mnie na święta - zdecydowanie czerwień! :)
OdpowiedzUsuńUdanej nocy sylwestrowej i samych fajnych chwil w 2015 życzę! :)))
Wspaniae bombki!!!Szczęśliwego Nowego Roku!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu za docenienie bombkolców moich i za życzenia. Również życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
UsuńChyba muszę zrobić u Ciebie jakiś kurs robienia takich równiutkich bombek karczochowych :D
OdpowiedzUsuńhehe, toż to wszystko kwestia wprawy! :) Sama porównując obecne bombkolce z tymi pierwszymi, zauważam różnicę. Początki zawsze są ciężkie :)
Usuńobie śliczne ale czerwona ma to coś <3
OdpowiedzUsuńNo proszę do jakiej perfekcji doszłaś! Bombki cuuudne są :)
OdpowiedzUsuń