Nareszcie udało mi się wczoraj zrobić zdjęcia kilku nowościom biżuteryjnym. Z czego bardzo się cieszę bo mam co prezentować w kolejnych postach. Byle tylko czas pozwolił. W tym tygodniu muszę się skupić na pisaniu pracy więc mam nadzieję, że to jakoś pogodzę (: Dodatkowo nawet słoneczko przyświeca więc jakaś tam energia jest. :D
Pokaże Wam jedną z kilku bransoletek szydełkowo-koralikowych, które udało mi się wypleść w ostatnim czasie. Kto zagląda na mój fanpage na facebooku, ten już mógł zobaczyć kilka. :)
Bransa zrobiona jest z matowych czerwonych i szarych koralików. W sekwencji 30a30b na 6 koralików w rzędzie. Wykończyłam ją elementami posrebrzanymi.
W jakich rozmiarach zdjęcia wolicie? Które są bardziej przejrzyste, wyraziste? Takie w większym formacie czy te mniejsze, co dotychczas wrzucałam? Będzie mi strasznie miło poznać Wasze opinie na ten temat bo już sama się zdecydować nie mogę.
***
Pozdrawiam cieplutko,
Piwi.
Przepiękna :) szkoda, że ja nie potrafię tej metody :) no ale nie można mieć wszystkiego hehe :) no i śliczne kolorki
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Ja też kiedyś myślałam, że to czarna magia i nigdy się nie nauczę tej techniki. Kilka razy do tego podchodziłam aż za którymś razem się udało. Pozdrawiam :)
UsuńSuper bransoletka :) Muszę wypróbować tą metodę, tylko...nie wiem kiedy... ;) Ja zawsze wolałam duże zdjęcia na blogach, sama u siebie też takie daję...więc jestem za dużym formatem :) Powodzenia w pisaniu pracy! Udanej niedzieli! :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do spróbowania :) Kilka razy próbowałam i się udało któregoś pięknego dnia. Choć faktycznie, trochę czasu na to potrzeba --- jak już się tą technikę opanuję to popada się w manie koralikowo-szydełkową i nic się nie robi tylko dobiera koraliki, nawleka i przerabia każdy koralik szydełkiem. Dziękuję za miłe słowa i udanego tygodnia życzę :*
UsuńPrzepiękna. bardzo lubię to połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńCo do zdjęć to ja wychodzą z założenia, że im większe tym lepsze.
Pozdrawiam.
Dziękuję ślicznie Aniu :) Właśnie chyba zacznę na dłuższą metę wrzucać zdjęcia w takim formacie. Sama lubię takie oglądać na innych blogach. Tylko nie zawsze miałam przekonanie, że moja biżuteria dobrze na takich dużych wygląda. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. :P
Usuńswietne sa matowe koraliki a zdjecia wg mnie im wieksze tym lepsze :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko I zapraszam do mnie :D
Ostatnio bardzo się z tymi matowymi koraliczkami polubiliśmy. Kilka bransoletek powstało. Dziękuję Agnieszko za odwiedziny :-)
UsuńUwielbiam takie plecione bransoletki i naszyjniki. Samej nie chciałoby mi się tyle dłubać przy nich ;-) Świetna! A co do zdjęć, to podobają mi się ujęcia, a rozmiar? Ciut mniejsze, jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Asia
Właśnie do takiego samego wniosku doszłam ale chyba będę musiała zmniejszać sama do określonego przeze mnie rozmiaru bo blogspot ma nieciekawe propozycje w tym aspekcie :P Coś pokombinuję. :)
UsuńDziękuję Ci bardzo, ale patrząc na Twojego bloga to też niezłe rzeczy 'wyczyniasz';)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia z szalikiem!
Pozdrawiam:)
Nie dziękuję coby nie zapeszyć. Może w tym roku uda mi się go wreszcie skończyć. :D
UsuńDziękuję za odwiedziny! (: