hello everyone! :)
Miał być post wcześniej... ale jak wróciłam z zajęć to padłam jak długa. Teraz się podnoszę kawą z cynamonem (:
Dzisiaj będzie troszkę biżuteryjnie, wreszcie! Niestety nie udało mi się sfotografować nowych szydełkowo-koralikowych bransoletek z wyżej wymienionego powodu. Aczkolwiek, tak jak pisałam ostatnio odkopałam na dysku kilka biżutów, których tu nie pokazywałam.
Są to bransoletki wykonane z koralików akrylowych, drewnianych, szklanych perełek, zawieszek miedzianych. Dwie z nich zostały nawleczone na mulinę, reszta natomiast wykonana została na bazie elementów posrebrzanych i miedzianych.
Wszystkie opuściły mnie już jakiś czas temu. Teraz cieszą się nowymi właścicielkami :P
***
Jesień mamy, to i Brodka w tle leci :)
Pozdrawiam,
-Patrycja.
Ale cuda! ta pierwsza całkowicie mnie urzekła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Aniu za miłe słowa. Pozdrawiam (:
UsuńIdealnie utrafiłaś z kolorami na to jesienne popołudnie! :) Cudeńka! Pozdrawiam, S.
OdpowiedzUsuńA faktycznie. Nawet o tym nie pomyślałam przy tworzeniu posta. :) Dziękuję :*
UsuńMmmm...kawa z cynamonem.. Bransolety super :) Życzę powera :)))) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńOj tak - ostatnio sobie często taką kawkę serwuję. :P Dziękuję, dziękuję - zwłaszcza za powera :D
Usuń