Dzisiaj przedstawię Wam tegoroczne bombeczki, które wykonałam z satynowych wstążeczek, cekinów, koralików na bazie kuli styropianowej o średnicy 8 cm, metodą karczocha. Są ta pierwsze bombeczki, które zrobiłam jakoś już pod koniec października. Taaak! Wcześnie zaczęłam w tym roku. :D A to dlatego, że nigdy się nie wyrabiałam wcześniej z nimi i jeszcze zdarzało mi się dzień przed Wigilią coś dorabiać.
Zdjęcia są dość kiepskiej jakości, ponieważ robiłam je późnym wieczornym, przy stucznym świetle. Natomiast postaram się by kolejne nie raziły już tak w oczy. :)
Pozdrawiam i ściskam mocno,
Piwi.
Przepięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :D
Usuńbombki bardzo udane i na pewno będą piękną ozdobą :) ja nie korzystałam jeszcze z tej metody, ale w końcu muszę spróbować :) świetnie dobrałaś kolory, idealnie na święta :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Polecam serdecznie - wciągają i uzależniają... mimo, że troszkę cierpliwośći i czasu do nich potrzeba to gwarantuję, że po skończeniu takiej bombeczki satysfakcja jest ogromna. :)
UsuńBombeczki są przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńA z tym dorabianiem dzień przed Wigilią... Znam ten ból ;)
Tym razem nie było tak źle i w miarę się wyrobiłam. Chyba nabrałam wprawy... ;-D
UsuńPozdrawiam!
Śliczne! Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPozdrawiam cieplutko ;)
Śliczne!!! Ta na 3 fotce ma super połączenie kolorków :) Pozdrowionka :)))
OdpowiedzUsuńDzięki, też mi się spodobało to połączenie dlatego taka bombka powstała ;-P
UsuńKiedyś też zrobię karczocha - wciąż to sobie obiecuję! Pięknie Ci wyszły.
OdpowiedzUsuńW takim razie trzymam mocno kciuki by ten dzień kiedyś nastąpił. :D
UsuńPiękne świąteczne bombki. Dobry dobór kolorów - aż chce się na nie patrzeć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Asia
Asiu, jak zawsze miło mi to czytać :D
UsuńPozdrowienia ! :)
Piwi, są prześliczne! A moją faworytką jest niebieska. Ja w tym roku pierwszy raz spróbowałam i też mnie wciągnęło:) Pozdrawiam cieplutko, S.
OdpowiedzUsuńDziękuję Sylwia! :) Koniecznie musisz zrobić zdjęcia i pochwalić się na blogu. Pewnie wyszły śliczne. :))
Usuń