30 września 2013

Insta photos mix :) - #3

INSTA PHOTOS MIX  - podejście nr 3 :D
Tydzień trzeba zacząć od dużej dawki witamin. Na zdjęciu owocki z ogrodu mojego K., który wie co lubię i podrzuca mi je znienacka...

  ...bym następnego dnia mogła się nimi raczyć przy dobrej herbatce, w ostatnio wielbionym przeze mnie kubku - jak to u mnie w domu mówią - saganie, ze względu na jego naprawdę dużą pojemność... ale ja takie lubię. :D



***

Podróże małe i duże... Koniec laby, czas wracać do Wrocławia. Woda i sudoku - obowiązkowe towarzystwo. Zamiennie z książką i muzyką (:


***

... no to jak Wrocław, to obowiązkowy spacer po starówce. Na zdjęciu jeszcze jedna z tych naprawdę cieplutkich niedziel.





***

... i po Ostrowie Tumskim... :)

***
A na koniec, po przebytym jakże długim spacerze w nagrodę lody z automatu :)
Chyba ostatnie takie w tym roku.


***
Nie mogłam się powstrzymać, żeby sfotografować ową roślinkę.
Listki tego krzewu ułożyły się w piękną różyczkę 


***
Za naszym blokiem mamy cudny staw gdzie często chodzimy dokarmiać kaczki i łabądki...


***
Coś się znowu dzierga... 
Lubię takie zdjęcia w stylu "work in progress"

 

***
W wolnych chwilach, czas umilałam sobie książką Katarzyny Grocholi "Houston, mamy problem" - polecam :D


***

Teraz troszkę kulinarnie. Kolory w kuchni - to lubię. Może kucharką wielką nie jestem ale często zdarza mi się coś tam popichcić. Tutaj kroimy warzywka na zapiekankę w sosie serowo-śmietanowym z przepisu, który znajdziecie na blogu It's so easy :)

 ***
A po takim obiadku spacer do pobliskiego parku, gdzie cieszyłam się jak małe dziecko widząc mase małych, rudych wiewiórek. Następnym razem muszę koniecznie zabrać ze sobą orzeszki :D


Ach... jesień, jesień :) 


***


***
Obiecuję, że kolejny post będzie typowo biżuteryjny. :)

Pozdrawiam, Piwi.

29 września 2013

INSPIRACJE, cz. 3 -> świeczniki

Hello! :*

Dziś będą kolejne inspiracje. Zebrałam dla Was kilka DIY, które mi się bardzo spodobały. Tym razem będą to pomysły na samodzielne wykonanie świeczników.



 Myślę, że to idealna pora by taki post zrobić. Wiadomo, mamy jesień...pewnie większość z Was lubi w chłodniejsze wieczory zasiąść wygodnie pod kocem, z dobrą książka i gorącą herbatką przy zapalonej świeczuszce. Zatem do dzieła. :)


***

 Do wykonania pierwszej świeczki potrzebujemy:
- malutkie wkłady do świeczników, szklane naczynie, taśme, nożyczki.


źródło -> http://www.pinterest.com/pin/11399805279906016/




***

Poniżej mamy słoiczkową wersję.
Będzie potrzebny:
- słoik, knot, sznurek, koraliki, papierowe serwetki oraz wosk.

źródło -> http://www.pinterest.com/pin/405816616393981989/



***


Te piękne świeczuszki skradły chyba najbardziej moje serducho, gdyż jest to idealne połączenie dwóch rzeczy które bardzo lubię... Właśnie świeczki oraz filiżanki.

Dokładny opis znajdziecie na blogu CHICCHAM


*** 

Jeśli spodobały się świeczki ozdobione w ten sposób, serdecznie zapraszam na bloga SPARKLE & HAY
Do ich przygotowanie potrzebujemy 
- oczywiście świeczki [wielkość, kształt zależna już tylko od Was], tusz [najlepiej żeby był on nietoksyczny], pieczątka [z dowolnie przed Was wybranym wzorem].



***

Ta propozycja może służyć nam jako świecznik, ale może równie dobrze pełnić funkcję doniczki na kwiatka. Odsyłam na stronę RECICLA E DECORA gdzie zobaczycie jak taka doniczka wygląda i znajdziecie tam dokładny opis.
 

***

Kolejną inspiracje znalazłam na stronie GOLANDART,
tam też jest dokładnie pokazane jak wykonać te fantastyczne świeczniki. 

***

Potrzebne rzeczy:
- słoik, kartka z książki, nożyczki, wkłady.

źródło -> http://www.pinterest.com/pin/270778996318504245/
 
i druga bardzo podobna propozycja, do wykonania której potrzebujemy:
-słoik, taśmę malarską, ostry nóż, czarną farbę, krede, sznurek jutowy [lub inny], świeczkę.

Opis znajdziecie na JOYBOBO


***

źródło - http://www.pinterest.com/pin/405816616393982001/


***
 Na koniec wersja typowo jesienna :)
źródło -> http://www.pinterest.com/pin/377528381234263891/
Będziemy potrzebować :
- szklane naczynie, świece, sznurek jutowy, liście [najlepiej wcześniej zasuszone] oraz ziarna pszenicy lub kukurydzy.


Mam nadzieję, że któraś z tych dziesięciu propozycji przypadnie Wam do gustu i zainspirujecie się nimi do wykonania własnoręcznie robionych świeczników. Może macie jeszcze jakieś pomysły? Chwalcie się nimi w komentarzach. Chętnie zobaczę :)



Pozdrawiam, 
Piwi.

26 września 2013

Wisiorki na zamówienie :)

Witajcie Kochani! :)

Dzisiaj przychodzę z postem, w którym zaprezentuję Wam kilka wisiorków wykonanych dość dawno temu na zamówienie kilku osób. Dzisiaj przeglądając stare foldery na dysku, natknęłam się na kilkadziesiąt zdjęć biżuterii, której Wam tu nie pokazywałam. Myślę że to idealny pretekst by to nadrobić. 

Też Wam się zdarza zapomnieć niekiedy o jakiś folderach, w których znajdują się zdjęcia prac, które tworzycie? Bo mi to przytrafia się bardzo często. :D

Na pierwszy ogień idą właśnie wspomniane wyżej wisiorki. Wszystkie wykonane ze szklanych koralików oraz elementów posrebrzanych. Takie wisiorki powstają przeważnie z resztek pojedyńczych koralików, na które nigdy nie mam innego pomysłu.











Na koniec zostawiam Was z genialną YUNĄ...
Już Wam polecałam jej utwory na facebooku ale i tu koniecznie muszę to zrobić.




Pozdrawiam cieplutko! ;*
-Piwi.

17 września 2013

Wyniki candy!

Hej, hello!
Jest mi niezmiernie miło poinfirmować, że bransa która była do wygrania w candy leci do...
KAMILI M. !!

Gratuluję serdecznie i proszę o kontakt mailowy. ;)

A ja postaram się na dniach wrócić. Na razie korzystam jeszcze z resztek wakacji.

...ale i bizuteryjnie dużo się dzieję...

Pozdrawiam,
Piwi.

3 września 2013

Insta photos mix :) - #2

Witajcie Kochani!
Dzisiaj drugi post z serii "Insta photo mix". Mam nadzieję, że nie przerażę Was ilością tych zdjęć. :)

Trzebnickie wspominki...




***
Przy okazji wizyty u babci udało mi się skosztować przepysznego sernika z czekoladą roboty mojej cioci. ;)


***
Nie śpimy - lepimy pierogi ruskie od samego rana. Był mega pyszny obiad :D haha
Seeerioo, pierogi to moja miłość od małego dzieciaka.


***
Napój bogów tego lata, czyli królujący na drugim miejscu sok porzeczkowy z lodem i cytrynką. Idealne orzeźwienie. Zwłaszcza po przebytej męczącej drodze rowerkiem. :) A sok porzeczkowy oczywiście domowej roboty.


***
Większość z Was może pamięta, że rok temu udało mi się spedzić w sierpniu aż trzy tygodnie nad morzem. Tego lata niestety nie udało mi się tego powtórzyć i któregoś dnia wróciłam do zdjęć z pobytu tam...


Idziemy...najpierw pod górę a później w dół... by cieszyć się wspaniałymi widokami <3



A te poniżej z Akwarium ...



***
Co tym razem się tworzy? A naszyjnik zapewne z tego powstanie :) 
Jeśli kogoś zainteresował kolorek oraz metoda wykonania to zapraszam na blogowe CANDY, gdzie do wygrania jest właśnie taka bransoletka. ;)


***
W zeszłym tygodniu odwiedziłam bibliotekę. Dobra, lekka książka... zawsze. Zdecydowane TAK! Lubię Katarzynę Grocholę. "Kryształowy Anioł" już za mną, w kolejce "Houston, mamy problem".
A może Wy moglibyście mi jakieś fajne tytuły polecić? Byłabym ogromnie wdzięczna. Piszcie w komentarzach co ostatnio godnego polecenia czytaliście. :))


***
Znowu coś plączemy... jakieś węzełki... Bransoletka z koniczynką - na szczęście. Ode mnie -> dla mnie ;) Taki prezencik imieninowy. 


***
Przeczytane w książce Debbie Macomber "Sklep na Blossom Street"

"Jeśli jesteś w stanie zliczyć projekty, nad którymi pracujesz, musisz zacząć kolejny, żeby mieć ich pełną gamę, od najprostszych, przy których nie trzeba myśleć, do najtrudniejszych, wymagających maksimum uwagi."
- Laura Early

 
i na koniec piosenka Sorry Boys. 
Uwielbiam ten zespół i szczerze polecam z zapoznaniem się z ich utworami.

"Something has changed, no one's to blame. Phoenix in flames I beg you to stay..."



Zostawiam Was z tym postem, a sama uciekam się pakować. Jutro ponownie Wrocław.
Naprawdę pojęcia nie mam jak ja się tam zabiorę z tymi wszystkimi rzeczami. :D

Pozdrawiam,
Piwi.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...