Znowu mnie nie było. Taak, wiem. Moją nieobecność tłumaczę brakiem internetu. Teraz w sumie też nie wiem jak często będę się tu pojawiać bo chyba rezygnujemy z obecnego i nie wiem w jakim czasie uda nam się załatwić nowy.
Obiecałam nowości bombkowe. Będą na pewno. Aczkolwiek jeszcze nie dziś.
Tymczasem wrzucę fotki kolejnej szydełkowo-koralikowej bransoletki w kolorze zielonym i niebieskim.
Przypominam o mojej wyprzedaży kolczykowej - KLIK - zainteresowanych zapraszam. :))
________________________________________________________________________
Buziaki,
Piwi.
śliczna jest
OdpowiedzUsuńbardzo gustowna w przepięknych kolorach :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna jak wszystkie Twoje szydełkowe bransy :)
OdpowiedzUsuńPiękna plecionka! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, El clavel