Gdy tylko go stworzyłam, następnego dnia już go nie było. ;)
Tym razem w kolorystyce niebieskiej.
Ale bez obaw, będą i inne kolorki niedługo. ;P
Kochane moje, dziękuje za Wasze dotychczasowe komentarze. :* Wasze dobre słowa dodają mi skrzydeł, naprawdę.
A tak z innej beczki, jest jakaś duszyczka zainteresowana wymianką ze mną? Mam teraz trochę więcej czasu wolnego i chętnie nabyłabym jakiegoś ładnego tworka lub coś z przydasi. ;)
nie dziwię się, że wisior tak szybko znalazł nowego właściciela, jest piękny:-)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z poprzedniczką, śliczny :D
OdpowiedzUsuńa co do przydasi- masz może jakieś kamienie na zbyciu? :D
śliczności :)
OdpowiedzUsuńi ja sie nie dziwie, sliczny i w moich ulubionych kolorach.
OdpowiedzUsuńFajne te niebieskości! :) Latem tchną... :)
OdpowiedzUsuńJA również zgadzam się z poprzedniczkami. Wisior jest świetny, do tego w moim ulubionym niebieskim kolorze.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę owocnego tego wolnego czasu ;)
śliczny jest!
OdpowiedzUsuńja stworzyłam podobny, który jest do wygrania w candy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaprawdę śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie:)
OdpowiedzUsuńŚwietny
OdpowiedzUsuńcudny wisior w moich ulubionych kolorkach! Chętnie bym się wymieniła, ale narazie mam zaległości, muszę zrobić parę miśków :) A w kolejce chyba nie lubisz stać :D
OdpowiedzUsuń