Pisałam Wam już kilka razy ile to ja naszyjników z serii "WAKORCZY/DOBIERAŃCÓW" ostatnio popełniłam. Nie chciałam ich prezentować wszystkich naraz w jednym poście... byłoby za dużo zdjęć i powstałby jeden wielki misz masz. Dlatego powoli, małymi kroczkami dozuję Wam te dawki wyplatańców. Mam nadzieję, że się cieszycie z tego powodu :P
Tym razem... jak przystało na początki jesieni, która daje nam tu o sobie znać swoją zmiennością pogodową jak i zmianą barw liści na drzewach, zaprezentuję Wam naszyjnik w kolorze pomarańczowym. Czyż nie jest to kolor iście kojarzący się z obecną porą roku?
Naszyjnik ten wykonałam ze szklanej drobnicy, którą nawlekłam wcześniej na linkę jubilerską. Całość wykończyłam posrebrzanymi elementami.
Naszyjnik posiada łańcuszek posrebrzany, który wieńczy ozdobna metalowa zawieszka.
W jakiej stylizacji według Was, sprawdziłby się idealnie? ;>
Chętnie poczytam o Waszych pomysłach.
Pozdrawiam,
Piwi.
Piękny naszyjnik! Uwielbiam oranże :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba. Akurat ja za pomarańczowym kolorem nie przepadam jakoś szczególnie ale do jakiś szarości bym go ubrała :)
Usuńbardzo ładny, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu za miłe słowa i odwiedziny. Pozdrawiam! ;-)
UsuńJak dla mnie taki pomarańcz pasuje idealnie do naturalnych tkanin :) Taki hipi style :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Asia
Myślę że... masz całkowitą racje! ;) Prosta tkanina, bez wzorów i w neutralnym kolorze.. tak by naszyjnik się wyróżniał.
UsuńPiękny, już go widzę na mojej szarej dzianinowej sukience :)
OdpowiedzUsuńCo nie? ;> Myślę, że idealnie by ze sobą współgrało takie połączenie :)
Usuńśliczny jest! Pasowałby mi do mojej tuniki w kolorze bieli
OdpowiedzUsuńDzięki Dorota! ;-) Oooo myślę, że w tym połączeniu też by się sprawdził. ;)
UsuńPiękny ten warkocz, iście jesienny :-) Czekam na kolejne realizacje. Pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuńDzięki śliczne Agu ;-) Będą kolejne, to na pewno ;)) Pozdrawiam również :)
Usuńprosty a bardzo uroczy pomysł
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny jesienny. Dyniowy. Pasowałby do zupy dyniowej którą dzisiaj przyrządzam na obiad :-) To by dopiero była stylizacja z talerzem ;-)
OdpowiedzUsuńOooooo to na pewno ;-) Ja się właśnie przymierzam do zrobienia kremu z dyni. :D
UsuńMniam mniam :D
Usuń