Ostatni post był 12 listopada. Swą nieobecność mogę jedynie wytłumaczyć tym, że ... nie ma mnie w blogosferze, za to dużo się dzieje twórczo. Powstaje kilka nowych projektów ale głównym powodem jest, iż wpadłam w bombkowy szał! Taaak, karczoszki już się produkują. Dużo sztuk poszło w świat. Nawet udało mi się jakieś zdjęcia pstryknąć ale wszystko w swoim czasie. Postanowiłam jeszcze nie wprowadzać tu klimatu świątecznego. Myślę, że 6 grudnia to będzie idealna data by ruszyć z tego typu postami. :)
Natomiast dzisiaj do pokazania mam cztery pary kolczyków. Proste "składaczki", wykonane ze szklanych kamieni, posrebrzanych elementów. :))
A poniżej zdjęcia każdej pary z osobna, w przybliżeniu na kilka detali...
***
***
***
***
Pozdrawiam Was cieplutko w te mrozy :)
- Piwi.
Sama nie noszę długich kolczyków, tylko małe wciski różyczki, ale za to lubię taki rodzaj kolczyków u kogoś:) te Twoje na pewno zwróciłyby moją uwagę:) zwłaszcza pierwsze oczarowują;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się szczerze, że jak kiedyś uwielbiałam nosić takie długie dyndałki.. tak od jakiegoś czasu stałam się wielbicielką krótkich, skromnych wkrętek. Ale za to robić je nadal uwielbiam :)
UsuńJesli przerwa wynika z weny twórczej, to ok, jesteś usprawiedliwiona ;)))) Kolczyki super, te pierwsze takie zimowe a pozostałe śliczne energetyczne :) Będą się świetnie prezentować :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńAaaaa dziękuję bardzo. Cieszę się niezmiernie z tego powodu. ;-) A czasu przez bombkowanie naprawdę niewiele. Właśnie skończyłam jedną dwunastkę i stwierdziłam, że czas odwiedzić blogowe sfery. :) Pozdrawiam również. :))
UsuńPiwi kochana a ja chętnie popatrzyłabym na Twoje karczoszki i jak dla mnie mogłabyś już zacząć wprowadzać klimat Świąteczny ;).
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten czas :)))
Jomo kochana miło mi to czytać :) Zgram szybko zdjęcia i już od piątku spodziewaj się tu moich tegorocznych karczoszków. Troszkę ich powstało więc będę zamęczać. :D
UsuńPozdrawiam cieplutko! :*
Uwielbiam długie kolczyki tylko zupełnie nie mam okazji ich nosić... Szkoda straszna, bo Twoje są bardzo ładne.
OdpowiedzUsuń