Nowości, które poszły w świat...

Witajcie! :)

Nie wiem czy też tak macie ale mi zdarza się to bardzo często... Mianowicie chodzi o tworki, które opuszczają mnie zaraz po wykonaniu ich i wtedy najczęściej nawet nie mam kiedy zrobić im zdjęcia.
Tym razem zrobiłam, niestety lub stety tylko telefonem. Ale przynajmniej mniej więcej będziecie na bieżąco z tym co robię. :)

Kilka dni temu moja koleżanka miała urodziny i jak to u mnie bywa ... do prezentu zawsze wrzucam coś biżuteryjnego, przeze mnie zrobionego. Taki prezent prosto z serca - jak to mówię, bo poświęciłam temu troszkę swojego czasu i chęci. :) Wykonałam dwa naszyjniki.

Pierwszy to warkocz wypleciony z nawleczonej na linkę jubilerską drobnicy, wykończony elementami posrebrzanymi oraz drobnym łańcuszkiem.

***

Drugi natomiast jest wykonany w ten sam sposób co robię moje bransoletki "Na Bogato".

Do zrobienia jego wykorzystałam dwa ceramiczne korale i szklane matowe koraliki oraz elementy posrebrzane. Zapięcie typu toggle.

***

A na koniec bransoletka, którą wykonałam z posrebrzanych elementów oraz pomarańczowego sznurka woskowanego. Będzie ich więcej ;)

Mam nadzieję, że jakość zdjęć Was nie przeraziła. Kolejne biżuty tego typu ( a będą takie na pewno, bo dużo frajdy sprawiło mi robienie ich ) postaram się sfotografować w lepszej jakości i przedstawić je z jeszcze lepszej strony. 

Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli. :*
Piwi.