Sesja ciągle trwa... w zasadzie moja jak zawsze jest bardzo długa. Tak nam rozciągnęli te egzaminy... wolałabym mieć mniejsze przerwy między jednym a drugim coby szybciej wszystko zdać i mniej się stresować. Cztery mam już za sobą a jeszcze trzy przede mną... Na szczęście lub nie, mam teraz tydzień przerwy i na spokojnie mogę to jakoś wszystko ogarnąć. :)
Ale dosyć mojego ględzenia! Mam nadzieję, że mi wybaczycie tą małą prywatę ale jak człowiek się tak trochę pożali to od razu mu lepiej. ;D
Poniżej bransoletki, które zrobiłam (o rany, kiedy to było!) jakoś w czasie wakacji, podczas mojego pobytu nad morzem. Jakoś o nich zapomniałam...więcej ich było ale te inne cieszą się nowymi właścicielkami.
A na koniec trochę pączolów coby życie wszystkim osłodzić. Chociaż podejrzewam, że większość to już ma dość nawet samego patrzenia na nie. :D
Pozdrawiam cieplutko...
... A wszystkim studentom życzę szybkiego zdania sesji z jak najlepszymi wynikami!
-Piwi.
bransoletki bardzo ładne, a pączki ehh jednego mam juz za sobą więcej chyba juz niezjem :)
OdpowiedzUsuńDzięki Dudqa! ;) Ja zgrzeszyłam troszkę bardziej i zjadłam dwa... ;D
UsuńŚwietne, takie eko i naturalne :) U mnie sesja również w toku więc łączę się w bólu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i odwiedzinki. ;) Bardzo podoba mi się Twoje skojarzenie. Eko i naturalne ... określenie prosto "w dziesiątkę". Sesja mam nadzieję, że szybko przeminie przynosząc same dobre wyniki. Czego życzę sobie jak i Tobie. Pozdrawiam!
UsuńSuper :) ta z błękitem i różem naj i jakoś tak mi się lato zamarzyło :)
OdpowiedzUsuńza pączusia już dziękuję ;)
Ewelina! ;* A wiesz, że właśnie wczoraj się zorientowałam, że właściwie to ich też się już pozbyłam :D Trzeba sznurek i drewniane koralce puścić w ruch i upleść kilka nowych. Pozdrawiam!
Usuńkoniecznie :)
Usuńpiękne bransoletki ;) podoba mi się sznurek, bo dzięki niemu wyglądają bardziej oryginalnie i naturalnie :) ja zazwyczaj swoje bransoletki robię ze sznurka woskowanego, Twoja wersja jest kusząca i chyba się zainspiruję :D
OdpowiedzUsuńpowodzenia na sesji
pozdrawiam :)
Po pierwsze - dziękuję za odwiedziny! Strasznie się cieszę jak widzę tu nowe osoby bo uwielbiam poznawać nowe blogi. Inspiruj się ile się tylko da! ;) Ja również zazwyczaj używam do tych bransoletek sznurka woskowanego... ale będąc nad morzem udało mi się zakupić w bardzo niskich cenach kilka motków takiego sznurka a do czegoś wykorzystać trzeba było więc padło na te bransoletki. ;)
UsuńDzięki serdeczne raz jeszcze i pozdrawiam również. ;D
Tak, sesja to ciężka sprawa... jedni cieszą się już feriami, a inni wciąż zakuwają. Ja należę do tych pierwszych, zatem trzymam kciuki za Twoje wyniki. Aż siedem egzaminów??? O matko, nigdy tylu nie miałam. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Asia
p.s. Spódnica kupiona, nie uszyłam :)
Ogólnie w sesji mam cztery ale jeszcze doliczyłam sobie te trzy, gdzie i tak muszę zaliczyć materiał z całego roku a to jest np. taka rachunkowość - jak dla mnie nie do ogarnięcia. ;D
UsuńW takim razie ciesz się feriami, twórz i rób piękne zdjęcia. :)