Sesja ciągle trwa... w zasadzie moja jak zawsze jest bardzo długa. Tak nam rozciągnęli te egzaminy... wolałabym mieć mniejsze przerwy między jednym a drugim coby szybciej wszystko zdać i mniej się stresować. Cztery mam już za sobą a jeszcze trzy przede mną... Na szczęście lub nie, mam teraz tydzień przerwy i na spokojnie mogę to jakoś wszystko ogarnąć. :)
Ale dosyć mojego ględzenia! Mam nadzieję, że mi wybaczycie tą małą prywatę ale jak człowiek się tak trochę pożali to od razu mu lepiej. ;D
Poniżej bransoletki, które zrobiłam (o rany, kiedy to było!) jakoś w czasie wakacji, podczas mojego pobytu nad morzem. Jakoś o nich zapomniałam...więcej ich było ale te inne cieszą się nowymi właścicielkami.
A na koniec trochę pączolów coby życie wszystkim osłodzić. Chociaż podejrzewam, że większość to już ma dość nawet samego patrzenia na nie. :D
Pozdrawiam cieplutko...
... A wszystkim studentom życzę szybkiego zdania sesji z jak najlepszymi wynikami!
-Piwi.