Na specjalne zamówienie Kamili wyprodukowałam taką oto bransoletkę.
Z mojej ulubionej serii, czyli "Na Bogato".
Do jej zrobienia wykorzystałam czarne chropowate koraliki i szklane crackle w kolorze czarnym oraz czerwonym...
Mam nadzieję, że się spodoba. ;-)
super, ja mam tylko taki problem z tymi bransoletkami, że łańcuszek mi się zrywa przeważnie w połowie, nie wiem czy pod ciężarem tych koralików, czy po prostu na takie buble trafiam...
OdpowiedzUsuńPiękna! Moje ulubione zestawienie kolorystyczne: czerwień i czerń. Na pewno się spodoba :-)
OdpowiedzUsuńDoskonałe połaczenie kolorów i koralików, niemoge sie nadziwić jak ty to robisz
OdpowiedzUsuńNo i pięknie Ci to wyszło. Też lubię takie na bogato. Kolorystyka elegancka.
OdpowiedzUsuńPiekna:))i super kolorki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
bardzo elegancka:)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńna pewno się spodoba, ja tez takie lubię: ma być widać i już! piękna!
OdpowiedzUsuńPiękna kiść :D Lubię jak takie bransoletki ćwierkają przy ruchu :P:D W tym zestawieniu koraliki crackle są bardzo efektowne.
OdpowiedzUsuńpiękna!
OdpowiedzUsuńsuper biżuterię tworzysz:)
pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
Też lubię takie bransoletki - i robić i nosić :) Dziękuję za udział w moim candy na nowy rok, życzę powodzenia jak przyjdzie czas losowania :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBransoletka na pewno się spodoba - jest piękna. Podziwiam Twoją cierpliwość w nawlekaniu takiej ilości koralików. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEfektowna i taka smakowita- kojaży mi sie z porzeczkami :)
OdpowiedzUsuńOj na bogato... to mało powiedziane, bransoletka jest świetna! I te kolory! Brak mi słów... ;)
OdpowiedzUsuń