Dokładnie tak. Choroba robi swoje... na szczęście już jest lepiej. Z tego wszystkiego poczyniłam wczoraj pewien naszyjnik.... jest jeszcze jeden, który zrobiłam dzisiaj, ale to może jutro go zaprezentuję. ;)
Już się nie mogę doczekać, aż będę miała dostęp do laptopa.
Bo ten komputer naprawdę potrafi ludziom grać na nerwach.
Zwłaszcza mi...
Pozdrawiam.. ;)
Chowam się z moimi wyplatańcami przy Twoich dziergankach ! Świetne to jest!! :D:D
OdpowiedzUsuńDzięki. Pomysł wzięłam z kolczyków z Reserved, które kosztowały 19.90...
OdpowiedzUsuńStwierdziłam, że sama dam radę zrobić podobne za dużo niższą cenę. Guziczek, resztki materiału i jakoś tak samo wyszło :)
Super:))Szybkiego powrotu do zdrowia zycze:))
OdpowiedzUsuńpozdawiam Asia