12 lutego 2013

Piękno tkwi w prostocie...

Ja tak uważam i tego się trzymam.
Może bransoletki, które możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej, nie są nie wiadomo jak piękne. Aczkolwiek jest to przykład tego... jak jakaś ładna zawieszka zdobi zwykły kawałeczek sznurka.

Jak wiecie nie mam ostatnio za dużo czasu na tworzenie ale w jakiś tam wolnych chwilkach próbuję się odstresować i powstają właśnie oto takie drobnostki... :)







Dziękuję Wam, że odwiedzacie, pamiętacie, zostawiacie po sobie ślad w postaci komentarza. :*

Ściskam i całuję,
Piwi.

14 komentarzy:

  1. Jeśli jeszcze zawieszka jest dla kogoś symbolem, to już prostota wygrywa bez dwóch zdań :)

    Pozdrawiam Cię znowu śniegowo (od kilku h!), Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, zgadzam się z Tobą i również pozdrawiam ;) A co do śniegu, to zdążyło już napadać trochę przez te kilka godzin... Ja miałam cichą nadzieję, że małymi kroczkami wiosna przyjdzie a tu taki zonk od matki natury. ;D

      Usuń
  2. Zgadzam się z Tobą w 100 %! Ja bardzo lubię takie bransoletki i robić i nosić. Pozdrawiam ciepło. Ada

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ze mamy takie samo zdanie w tej kwestii :) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Mam podobne zdanie! :) prostota jest wyrazem elegancji, a malutkie szczegóły tworzą całość...bransoletki są cudne ;) mam kilka takich bransoletek, tylko z innymi przywieszkami, podoba mi się to że można je dobierać według własnego gustu :)
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie witam w gronie osób lubiących i ceniących prostotę. :)

      Usuń
  4. taka hurtowa ilość na nadgarstku wygląda fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Osobiście uwielbiam nosić kilka bransoletek naraz... i zawsze znajdzie się miejsce na tą z kocimi łapkami od Ciebie. ;)

      Usuń
  5. Koliberek na naturalnym sznurku- piękno w prostocie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A pewnie, że prostota najlepsza! Twoje są śliczne :) ja uwielbiam te sznurkowe bransoletki, ze swoją nie rozstaję się praktycznie wcale, a i pasują prawie do wszystkiego, więc czemu by ich nie robić i nie nosić coraz więcej? :) Pozdrawiam cieplutko, S.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo pomysłowe bransoletki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A za mną ostatnio chodzą takie "męskie". Grube płaskie, rzemyki tylko nie mam pojęcia gdzie dziewczyny je kupują :)
    Ptaszeczek najmilszy :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...